wtorek, 8 października 2013

Rzecz o genetyce

Recenzja książki Robina Cooka "Marker"


źródło okładki: http://www.rebis.com.pl/

Laurie Montgomery bada serię niewyjaśnionych zgonów w Manhattan General- jednym ze szpitali potentata medycznego AmeriCare. To, co najbardziej ją niepokoi i zastanawia jest brak jakichkolwiek patologii w czasie wykonywanych sekcji zwłok. Również badania laboratoryjne i toksykologiczne nie wykazują odstępstw od normy. Laurie zaczyna porównywać i analizować poszczególne przypadki szukając cech wspólnych prowadząc prywatne śledztwo.

W tym samym czasie pani patolog przechodzi kryzys w związku z Jackiem Stapletonem, dowiaduje się, że ma marker odpowiedzialny za raka piersi i trafia do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej.
Ironia losu sprawia, że trafia właśnie do Manhattan General.

Jakie będą konsekwencje tych wydarzeń, czy Laurie znajdzie się na liście seryjnego mordercy i co te wydarzenia zmienią w myśleniu Jacka... Zapraszam do lektury.

Do tej pory najlepsza książka Robina Cooka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz